Skutki suszy 2015 roku i działań WZMiUW
W 2013 roku Wojewódzki Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Białymstoku (WZMiUW) obdarował wędkarzy oraz pozostałe osoby wypoczywające nad zalewem ograniczeniami, które nikt nie rozumie i które nie mieszczą się w normalnych umysłach. Na zdjęciu jedna z tablic wprowadzających takie ograniczenia.
Dodatkowo, lato 2015 roku przyniosło nam wysokie temperatury i brak opadów, które spowodowały suszę o niespotykanej dotąd skali. Do tego, na domiar złego, bezmyślna, wieloletnia działalność gospodarza zbiornika - Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Białymstoku (WZMiUW) - spowodowała, że na terenie akwenu mniejszego mamy widoki jak z Afryki, co potwierdzają poniższe zdjęcia zrobione w dniu 29 sierpnia 2015 r. Stare koryto rzeki Narew na tym akwenie ma szerokość - w niektórych miejscach - ok. 1-2 m. Zdjęcia były robione w rejonie współrzędnych N: 52º54'23.94" E: 23º52'16.28".
Jak już pisałem kilka lat temu, na tym zbiorniku powinna być utrzymywana praktycznie maksymalna rzędna poziomu wody, która powodowałaby:
- mniejszy rozwój sinic w okresie ich kwitnienia;
- dogodniejsze warunki dla ptactwa;
- korzystniejsze warunki dla wypoczynku i wędkowania;
- w okresie suszy takiej jak w 2015 roku byłoby więcej wody w zbiorniku, i mimo dokonywania zrzutu wody do Narwi, poziom nie byłby tak katastrofalny.
Zbiornik ten nie potrzebuje zachowywania sporego zapasu na okres zimy. Tu nie ma dużych spadków terenowych i nie ma dopływów, które dostarczają dużych ilości wód w czasie roztopów i opadów. Pokazują to wieloletnie doświadczenia, które są chyba obce WZMiUW. Meteorolodzy potrafią także prognozować, jakie będa okresy zimowe, a wynika z nich, że z zimami lat 70. już pożegnaliśmy się. Najprawdopodobniej zima 2015/2016 także będzie bez śniegu, co w kolejnych latach może jeszcze pogorszyć sytuację.